Translate

niedziela, 4 października 2020

SPOTKANIA Z MAŁYM KWIATKIEM



 1 października Kościół w swojej liturgii oddaje cześć  św. Teresce od Dzieciątka Jezus.




Gdy miała piętnaście lat była bardzo zakochana. Wszyscy mówili, że była jeszcze za młoda, ale to była prawdziwa miłość i dlatego nic nie pozwoliła zmieniać na swojej drodze życia. Kiedy pojechała z rodziną na pielgrzymkę do Rzymu, poprosiła nawet papieża o pomoc w realizacji swoich marzeń.

Źródło: Aleteja

W końcu je zrealizowała. Mając tylko piętnaście lat wstąpiła do klasztoru karmelitanek, pielęgnując i rozwijając w swoim sercu gorącą miłość do Jezusa.

Tak wytrwała dziewięć lat i zmarła mając zaledwie dwadzieścia cztery lata, ale mądrze korzystała ze swojego pobytu na ziemi i dlatego śmierć była dla niej początkiem wiecznego wesela z jej ukochanym Jezusem.

Źródło: Aleteja

Ponadto Tereska obiecała, że będzie pamiętała o nas pozostających na ziemi: „Przeżyję moje niebo czyniąc dobro na ziemi... spuszczę z nieba powódź róż" (symbol łaski).

Czy tobie potrzebna pomoc? Poproś o nią Tereskę. Być może dostaniesz różę... i zrealizujesz swoje marzenie.

(Zgromadzenie Sióstr "JEDNOŚĆ" p.w. Św. Tereski od Dzieciątka Jezus)





...zrozumiałam, że moją misją
nie jest starać
się o ukoronowanie
śmiertelnego króla, lecz wzbudzać miłość
do Króla Niebios,
oddawać w Jego władanie
królestwo serc.

św. Teresa

(Źródło: Zgromadzenie Sióstr "JEDNOŚC" p.w. Sw. Teresy od Dzieciątka Jezus)



Źródło: Aleteja

Nie wiem dlaczego, ale w dzieciństwie nie zwracałam się do tej małej świętej, bo tak sobie ją wyobrażałam. Jako dziecko, małe, więc trudno obarczać swoimi prośbami. Miała bowiem nazwę Mała Teresa, Mały Kwiatek. Była w mojej wyobraźni małą dziewczynką "zsypującą róże na ziemię", a do tego miłującą Jezusa ukrzyżowanego.

Karmelita bosy i doktor filozofii Wilfrid Stinissen powiedział, że charyzmat Teresy polega na tym, iż "wszystko jest postawione do góry nogami". Już w określeniu Teresy: "mała wielka święta" mamy do czynienia z paradoksem, który ma to do siebie, że poprzez zestawienie przeciwieństw zbliża się bardziej do ujęcia "całości" niż sam tylko któryś element. Mała, a jednocześnie wielka, wielka bo mała. ( Źródło: Aleteja)

 Nie znałam jej życiorysu. Nie czytałam wówczas jeszcze jej autobiografii. Dotarłam do jej życiorysu po latach.

Dowiedziałam się, że to Marie Françoise Thérèse Martin – francuska karmelitanka bosa, córka świętego Ludwika i świętej Marii Martin, dziewica i święta Kościoła katolickiego oraz doktor Kościoła.

Z czasem przeczytałam książkę Fulli Horak pt "Święta Pani". 

Tak zafascynowana byłam postacią autorki książki, która za życia miała objawienia różnych św. (pochowana jest w Zakopanem), że nie omieszkałam kiedyś odnaleźć jej grób.

Autorka bloga przy grobie Fulli Horak w Zakopanem


W książce "Święta Pani" opisuje mi.in. spotkania ze Św. Tereską. Tam, gdzie autorka wspomina "Mamusię św" ma na myśli Św. Magdalenę Barat, którą  przyjęła niejako za swoją "mentorkę". Książka jest pisana w formie rozmowy ze św. Magdaleną Barat, kórą też "widzi i słyszy" fizycznie.

Poniżej kopia stron z książki "Święta Pani", na których autorka Fulla Horak opisuje widzenia ze św. Tereską od Dzieciątka Jezus.





Św Tereska miała wpływ również na osoby, które o to byśmy nawet nie podejrzewali, np Edith Piaff.

"Edith Piaf i jej niezwykła przyjaźń ze św. Teresą z Lisieux. Zdziwicie się!" tutaj