Translate

wtorek, 29 kwietnia 2025

MIŁOSIERDZIE BOŻE - (z bloga misjonarza z Filipin)

MIŁOSIERDZIE BOŻE I POWOŁANIE CHRZEŚCIJAŃSKIE DZISIAJ
O.NNAMDI MONEME, OMV


Dzieje Apostolskie 2:42-47; 1P 1:3-9; J 20:19-31

w. Tomasz był kiedyś pełen zapału  w podążaniu za Jezusem. Kiedy Jezus mówił o powrocie na wrogie terytorium Judei, aby wskrzesić Łazarza z martwych, wszyscy inni uczniowie próbowali Go odwieść: „Rabbi, Żydzi właśnie próbowali Cię ukamienować, a Ty chcesz tam wrócić?” Ale Tomasz poprowadził atak odważnymi słowami: „Pójdź i Ty i umrzyj z Nim” (J 11,1-16).

Widzimy innego Tomasza kilka dni później po zmartwychwstaniu. Wszyscy pozostali uczniowie składali mu świadectwo o zmartwychwstałym Chrystusie, którego widzieli wcześniej. Teraz Tomasz trząsł się w wierze i najlepszym, co mógł wykrzesać, był warunkowy akt wiary: „Jeśli nie zobaczę… Jeśli nie dotknę palcem…, nie uwierzę”.

To jest lekcja dla każdego z nas. Z powodu naszej upadłej natury, bez względu na to, jak mocne są nasze dobre postanowienia lub nasza wierność w przeszłości, nic ludzkiego nie gwarantuje naszej wierności Jezusowi na zawsze. Łatwo ulegamy naszym emocjom, lękom, samozachowawczości, lenistwu, dumie, opinii publicznej itd. Dlatego nieustannie musimy być podnoszeni raz po raz po upadku.

Na tym właśnie polega boskie miłosierdzie. W Jezusie Chrystusie Bóg zawsze zniża się do nas, aby podnieść nas do głębszej komunii z Nim i większego uczestnictwa w wierności Jezusa Chrystusa. Zmartwychwstały Chrystus nie pozostawiłby żadnego swojego ucznia w wątpliwości, ale powróciłby do uczniów po raz drugi, aby podnieść Tomasza z Jego wątpliwości i wydobyć z niego mocną wiarę w boskość Chrystusa, „Mój Pan i mój Bóg” (J 20). Dla Tomasza nie ma już niczego warunkowego w jego wierze w Pana Jezusa Chrystusa.

„Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam”. Jezus naucza w ten sposób, że jesteśmy powołani do dzielenia się bardzo intymnym życiem Trójjedynego Boga i bycia wiernymi Ojcu, tak jak On był wierny. Jakież wysokie powołanie mamy jako chrześcijanie! To wzniosłe powołanie jest dla nas możliwe tylko wtedy, gdy doświadczymy i odpowiemy właściwie na miłosierdzie Boga poprzez moc Ducha Świętego: „Weźmijcie Ducha Świętego. Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane”.

Zastanówmy się pokrótce, w jaki sposób Boże miłosierdzie dotyka wszystkich aspektów naszego życia i jak powinniśmy na nie reagować, aby móc wiernie trwać w naszej wspólnocie z Bogiem.

Miłosierdzie Boże w przeszłości

Miłosierdzie Boże wybacza nam wszystkie nasze grzechy. Nie ma grzechu, bez względu na to, jak ciężki lub częsty, którego miłosierdzie Boże nie mogłoby całkowicie wybaczyć i przywrócić nam przyjaźni z Bogiem.

Odpowiadamy na to miłosierdzie Boga w przeszłości naszą szczerością przed Bogiem teraz. Nie próbujemy udawać, że nie mamy grzechów. I zdecydowanie nie próbujemy oszukiwać samych siebie, że nasze grzeszne wybory wcale nie są złe. Jak możemy patrzeć na rany zmartwychwstałego Chrystusa i odmawiać szczerego ujawnienia Mu naszych własnych ran?

Również odpowiadamy na miłosierdzie Boga w przeszłości poprzez naszą głęboką wdzięczność i uznanie dla miłosierdzia Boga. Nie nadużywamy miłosierdzia Boga ani nie bierzemy go za pewnik. Okazujemy tę wdzięczność za boskie miłosierdzie, opierając się grzechowi i pielęgnując cnoty. Nie jesteśmy wdzięczni za boskie miłosierdzie, jeśli nie podejmujemy żadnych prób unikania okazji do grzechu.

Reagujemy wybaczając sobie nasze porażki i rozszerzając to samo wybaczenie na innych. Niesamowite jest, jak wielu z nas nadal potępia siebie za nasze przeszłe grzechy, twierdząc, że Jezus umarł za nasze grzechy. Nie zdajemy sobie sprawy, że wykonujemy robotę diabła i ułatwiamy mu to, kiedy potępiamy siebie.

Miłosierdzie Boże w teraźniejszości

Boże miłosierdzie w teraźniejszości zapewnia nam wszystkie łaski, których potrzebujemy, aby być wiernymi Bogu i Jego misji dla nas. Bóg, który dobrze nas zna jako to, czego potrzebujemy w każdej chwili dla wierności i komunii z Nim, wlewa swoją łaskę w serca, które są dobrze usposobione, aby ją przyjąć.

Odpowiadamy na to miłosierdzie Boga w chwili obecnej żarliwą modlitwą o wszystkie łaski, których potrzebujemy. To czas, abyśmy „z ufnością przystąpili do tronu łaski, aby otrzymać miłosierdzie i znaleźć łaskę ku pomocy w porę” (Hbr 4:16).

Odpowiadamy na miłosierdzie Boga również poprzez faktyczne pokładanie całej naszej ufności w Jezusie, a nie w stworzeniach. Nasza ufność w siebie zawsze przeszkadza nam w doświadczaniu pełnego wpływu łaski, którą Bóg ofiarowuje nam w swoim miłosierdziu.

Na koniec, odpowiadamy na obecne miłosierdzie Boga, starając się o prawdziwie święte życie. Mamy przed oczami powszechne powołanie do świętości i podejmujemy stosowne i ciągłe wysiłki, pokładając całą naszą ufność w łasce i miłosierdziu Boga.

Miłosierdzie Boże w przyszłości

Miłosierdzie Boże daje nam również żywą nadzieję na przyszłość . Miłosierdzie Boże, które nieustannie podnosi nas do wiernej komunii z Bogiem i wierności Jego woli, trwa i osiąga punkt kulminacyjny w doprowadzeniu nas do pełnej i doskonałej komunii z Bogiem i świętymi w niebie.

Odpowiadamy na to miłosierdzie, żyjąc radosną nadzieją: „Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, który w swoim wielkim miłosierdziu odrodził nas ku nadziei żywej przez zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa”.

Nie poddajemy się również ani nie zniechęcamy się w czynieniu dobra, które Bóg w nas natchnął. Nasze ziemskie próby i cierpienia nie odbierają nam radości, ponieważ zawsze „radujemy się radością niewysłowioną i chwalebną, gdy osiągniemy cel naszej wiary, zbawienie dusz” (1P 1:3-9). Nasza nadzieja na wieczne zbawienie nie może być przyćmiona, jeśli opiera się na niezachwianym miłosierdziu Boga, a nie na naszych zasługach.

Moi drodzy bracia i siostry w Chrystusie, przypomnijmy sobie o naszym wysokim powołaniu do komunii z Bogiem i Chrystusowej wierności. Jest tak wiele rzeczy w nas i poza nami, które mogą sprawić, że stracimy wiarę w to powołanie i zadowolimy się czymś gorszym. Pomimo naszych tendencji do upadków i naszej ciągłej potrzeby bycia podniesionym, musimy jasno powiedzieć w naszych rewizjonistycznych czasach, że standard powołania Bożego nigdy się nie zmienia.

Dobra Nowina jest taka, że ​​Bóg również nigdy się nie zmienia. On zawsze pochyla się nad nami, aby nas podnieść do tej wiernej komunii. Zaczął nas podnosić w swoim Wcieleniu i kontynuował to, gdy wstąpił na krzyż i został pochowany w grobie. Ta postawa boskiego miłosierdzia, które się wywyższa, jest obecna i realizowana w każdym sakramencie, szczególnie w Eucharystii i sakramencie spowiedzi.

Jeśli doświadczymy i właściwie odpowiemy na Boże miłosierdzie ofiarowane nam w przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, z pewnością znajdziemy teraz nadzieję na wierność Bogu i pełnię życia z Nim w niebie.

Chwała Jezusowi! Cześć Maryi!

Zdjęcie autorstwa Stephanie LeBlanc na Unsplash

(...)

Przez o. Nnamdi Moneme, OMV

O. Nnamdi Moneme OMV jest rzymskokatolickim księdzem Oblatów Maryi Dziewicy, obecnie na służbie misyjnej na Filipinach. Służy w duszpasterstwie rekolekcyjnym zgromadzeń i w domu formacyjnym dla nowicjuszy i teologów w Antipolo na Filipinach. Prowadzi bloga www.toquenchhisthirst.wordpress.com .

wtorek, 22 kwietnia 2025

I tym, co dzisiaj zasną raz ostatni, Panienko, daj szczęśliwą, dobrą noc. ..


apada zmrok, już świat ukołysany, 
Znów jeden dzień odfrunął nam jak ptak. 
Panience swej piosenkę na dobranoc 
Zaśpiewać chcę w ostatnią chwilę dnia. 

I chociaż wnet ostatnie światła zgasną, 
Opieka Twa rozproszy nocy mrok. 
Uśpionym wsiom, ukołysanym miastom, 
Panienko, daj szczęśliwą, dobrą noc. 

I ludzkim snom błogosław dłonią jasną, 
I oddal od nich cień codziennych trosk. 
I tym, co znów nie będą mogli zasnąć, 
Panienko, daj szczęśliwą, dobrą noc.
 
A komu noc czuwaniem jest niełatwym 
Na czas bezsenny siłę daj i moc. 
I tym, co dzisiaj zasną raz ostatni, 
Panienko, daj szczęśliwą, dobrą noc

Zasypia świat piosenką kołysany, 
Odpłynął dzień, by jutro wrócić znów. 
Uśmiecham się do Ciebie na dobranoc, 
Piastunko moich najpiękniejszych snów.

To moja kołysanka  - prawie codzienna. Dlaczego "prawie"? Czasem jestem tak zmęczona wieczorem, że , niestety, o niej zapominam i już w łóżku odmawiam króciutką modlitwę ( nie tylko tę) o treści, która ma wspomnieć tych, którzy zasną ostatni raz:


"O najłaskawszy Jezu! 
Miłośniku dusz naszych, 
błagam Cię przez konanie Najświętszego Serca Twego 
i przez boleść  Niepokalanego Serca Maryi
obmyj we krwi Twojej grzeszników całego świata , którzy teraz w konaniu zostają, 
i  jeszcze dzisiaj umrzeć mają. 
Konające Serce Jezusa, 
zlituj się nad konającymi!"

Zdarza się, że dowiaduję się w ciągu dnia o odejściu kogoś, kogo znałam dość blisko, a poprzedniego dnia nie odmówiłam tej modlitwy lub nie wysłuchałam i nie zanuciłam kołysanki "Zapada zmrok" i wtedy jest mi bardzo... bardzo przykro...
że tej małej cząsteczki dobra tej osobie nie dałam, kiedy najbardziej potrzebowała.

W sobotni wieczór była i kołysanka , i modlitwa.
Nie zdawałam sobie sprawy, że  przeznaczone były m.in. dla Ojca Św.  - Franciszka.






piątek, 18 kwietnia 2025

UCIEKAJĄCY MŁODZIENIEC Z GETSEMANI

Poszukuję zdjęcia całego obrazu, jako całości, z którego pochodzi ten fragment/detal:

"Pocałunek Judasza", detal.
Uciekający młodzieniec pozostawiający płaszcz w rękach prześladowców,
 z Codex Aureus Escurialensis Fol. 81r (faks). Madryt, klasztor Escorial.
Żródło: Famiglia Crisiana 

Czuję, że jest tylko jeden sposób: wykupić bilet do klasztoru Escorial w Madrycie. Gdybym miała wtedy takie informacje, kiedy Madryt zwiedzałam (myślałam wówczas, że jak odwiedziłam Muzeum Prado, to już dużo...), to może i tam zawitałabym. Nie... Przecież to nie ode mnie zależał plan zwiedzania miasta. Wycieczka, pielgrzymka zbiorowa. Przez 3 dni w Madrycie i tak dużo zwiedziliśmy, jak na tak krótki czas na jedno ogromne miasto.

Przejrzałam dokładnie obrazy przedstawiające tematykę przedstawiającą pojmanie Chrystusa. Na  obrazie Giotto, jest z lewej strony przedstawiona historia uciekającego ucznia, schwytanego za płaszcz, reszta ... za kadrem obrazu. Nie,  to nie ten ewangeliczny młodzieniec. 
Na poniższych obrazach, chociaż czasem  przedstawiam tylko ich fragmenty, nie ma młodzieńca, przykrytego prześcieradłem, może z powodu upału, a może z przyczyn przktycznych. Ten młody człowiek mógłby być przypadkowym gapiem, który zauważywszy poruszenie w Getsemani, znalazł się tam z ciekawości. Wystraszony przebiegiem spraw, postanowił uciekać z tego miejsca, jak najdalej.

Jest noc aresztowania Jezusa.
Judasz zbliża się do ogrodu Getsemani wśród drzew oliwnych, w towarzystwie „tłumu z mieczami i kijami”.


Atmosfera staje się ekscytująca: po zdradzieckim pocałunku Judasza  i odcięciu ucha przez Piotra  „jednemu z obecnych sług arcykapłana” -  Jezus zostaje aresztowany i   gorzko oświadcza:



„ Wyszliście, jak na rozbójnika z mieczami i kijami, aby Mnie pochwycić. Codziennie byłem z wami, nauczając w świątyni, i nie ujęliście mnie. 
Lecz oto( to się stało), aby się wypełniły Pisma. I opuściwszy Go,(uczniowie) wszyscy uciekli. A jakiś młodzieniec szedł za Nim w narzuconym na gołe ciało prześcieradle. I ujęli go, ale on pozostawiwszy (w ich rękach) prześcieradło, uciekł nagi." (Mk 14. 48-51)


Sytuację tę opisał   młody ewangelista Marek, który był świadkiem schwytania Jezusa, jednak wielu skupiło uwagę na prześcieradle,  noszonym przez chłopca, które nazwano tak, jak jest w oryginalnym greckim sindón, „całun”. Używano później w niektórych tłumaczeniach zamiennie słów "płótno" lub "prześcieradło". Teraz wiadomo, że obnażone ciało Chrystusa złożone z krzyża zostało owinięte „całunem”:

 „Ten zaś (Józef z Arymatei) zdjął Jezusa, zawinął w płótno, złożył w grobie wykutym w skale i zatoczył kamień na wejście do grobu" (Mk 15, 46).

Giovanni Battista, XVIw.


Wiemy również, że Chrystus z tego całunu "wyjdzie", porzucając go w grobie (przynajmniej według zeznań Jana, który jednak nie używa słowa „całun”, ale bardziej ogólną nazwę „prześcieradło”)  z całunem pokrywającym twarz zmarłego  (J.20,5-7).

Całun Turyński, Źródło: Aleteia

Wielu uczonych jest przekonanych, że ta scena z uciekającym młodzieńcem choć prawdziwa, nabiera drugorzędnej i symbolicznej wartości właśnie poprzez przywołanie „Całunu” . Jak twierdzi arcybiskup Giafranco Ravassi, wielu uczionych teologów uważa że "(...)obraz ten przedstawia  rodzaj zaszyfrowanego i oczekiwanego kompendium zmartwychwstania.
Rzeczywiście, Chrystus pozostawił znak swojej śmierci na ziemi, dowód pogrzebowy, aby przypomnieć nam, że ten koniec był prawdziwy, a nie fikcyjny, poświadczeniem jego autentycznej ludzkości.
Ale fakt, że teraz jest tylko pustym prześcieradłem, czyni całun żywym symbolem zmartwychwstania, a zatem chwały i boskości Chrystusa, Syna Bożego (...)"



Pocałunek Judasza, Giotto
ok. 1304–1306, Padwa


Pocałunek Judasza,detal, Giotto
ok. 1304–1306, Padwa

Pocałunek Judasza na jednej z kwater poliptyku
z Pruszcza Gdańskiego,
wykonanego
w Antwerpii w latach 1505 - 1510/autor:kot-peter


Pojmanie Chrystusa, Hieronim Bosch,
ok. 1530–1550, Noordbrabants Museum

Pojmanie Chrystusa - Caravaggio , Odessa


Pojmanie Chrystusa,Gerard Douffet, 1620,
Museum of Fine Arts w Bostonie

Zdrada Judasza - YouTube


TUTAJ

Źródło:
1. Famiglia Cristiana
2. Pismo święte, Starego i Nowego Testamentu w przekładzie z językami oryginalnymi ze wstępami i komentarzami, KSW.Poznań, 1999
3. Gazeta.pl

GETSEMANI POD LUPĄ


(Ogród Oliwny, Getsemani)
Osiem  drzew oliwnych Getsemani jest w dobrym stanie zdrowia, są „swoimi braćmi” i mają 900 lat. Przez trzy lata były badane przez Instytut Badań nad eksploatacją gatunków drewna i drzewa CNR Florencji, zgodnie z Kustodią Ziemi Świętej oraz wnioskiem Stowarzyszenia "Krzewienie Pokoju" we Florencji.



Ewangelista Jan oferuje dokładną lokalizację  ogrodu, gdzie Jezus został aresztowany. 
Po drugiej stronie doliny Cedron, gdzie był ogród, do którego udał się ze swoimi uczniami. Ewangelie mówią natomiast, że ogród został  nazwany Getsemani, od słów gath shemanim, co dokładnie oznacza "wyciskać olej", a więc zakłada obecność młyna.

"Jedne z najbardziej istotnych wyników osiągnęto z materiału genetycznego rośliny. Namnażano przez ten sam genotyp, a zatem pomiędzy braćmi (lub siostrami). Innymi słowy, drzewa oliwne Getsemani są wynikiem interwencji człowieka i nie wyrosły  wszystkie   spontanicznie na miejscu, jak się dotąd wierzyło” - wyjaśnia Antonio Cimato, koordynator zespołu badawczego CNR. Datowanie zostało przeprowadzone poprzez integrację technik dendrologicznych z techniką radiowęglową - C14 i sięga XII wieku naszej ery.


Drzewa występujące teraz w ogrodzie, nie są więc tymi samym, które  zgodnie z tradycją, były świadkami agonii Chrystusa, ale sięgają okresu podboju Jerozolimy przez Saladyna. Są one jednak, według ekspertów, jednym z najbardziej przestarzałych drzew na świecie, z pewnością najbardziej znanych.

( Powyższy tekst z 2012r. przetłumaczyłam z  artykułu Gianfranco Ravasi FAMIGLIA CRISTIANA)

Dotykałam tych drzew w 2007 roku w Getsemani. 

Dreszcz emocji przebiegł mi wówczas po plecach.

Drzewo oliwne w Getsemani

Kościół Wszystkich Narodów
(Ogród Getsemani) w Jerozolimie



 Paul Gaugin -
Chrystus w ogrodzie oliwnym

 




czwartek, 17 kwietnia 2025

ZACHWIANA RÓWNOWAGA KRZYŻA



  Znalazłam w internecie bardzo wymowną fotografię zniszczonego przechylonego krzyża.

Figura Chrystusa jakby broniła się przed upadkiem krzyża. Jego lewe ramię podkurczone oraz prawa noga zgięta w kolanie, starają się utrzymać równowagę.
Odpowiednią ilustracją tematu będzie zamieszczony niżej piękny wiersz Ernesta Brylla.

Krzyż jak waga

Krzyż jak waga. 
Jeżeli belka się przechyli
Na lewo – 
To zapadnie nasz świat w jednej chwili
W ciemności
Bez oddechu
Bo jest bez radości
My, ubabrani w grzechu
Patrzymy
Skrwawiony
Bóg trzyma ciężar. 
Gorzko się modlimy
Ale ukradkiem pewni, że jest przytwierdzony
Pewnym, głębokim gwoździem do jego rąk sinych
Do wykręconych dłoni
Choć przez ciało nagie
Idzie pęknięcie bólu
On chyba utrzyma
Zczerniały
Połamany
Wagi równowagę
...................
 Marek Skwarnicki w swojej "Mszy Misterium Krzyża Świętego" medytował, jak niżej:

Na skrzyżowaniu świata dróg
na ludzkich dróg rozstaju,
postawił krzyż Swój dobry Bóg
dla tych co się błąkają.

A kiedy widzę go we mgle
lub w środku ciemnej nocy,
ramieniem swoim wspiera mnie,
udziela mi pomocy.

Gdy mnie ogarnie śmierci sen,
Bóg w rękę klucz mi włoży,
bym w zmartwychwstania jasny dzień
drzwi raju mógł otworzyć.

Na skrzyżowaniu świata dróg,
na ludzkich dróg rozstaju,
postawił krzyż Swój dobry Bóg,
dla tych co Go kochają.

Skaldowie- "Na skrzyżowaniu świata dróg"




poniedziałek, 14 kwietnia 2025

WIELKI TYDZIEŃ - PRZEWODNIK

Obchody Męki Pańskiej i Jego chwalebnego Zmartwychwstania sięgają najwcześniejszych dni chrześcijaństwa


Udostępnione z simplycatholic.com


W pierwszym wieku pierwsi chrześcijanie obchodzili każdą niedzielę na pamiątkę zmartwychwstania Jezusa. W drugim wieku ustanowili szczególny dzień na obchody zmartwychwstania, który był związany z żydowską Paschą.

Ich obchodzenie rozpoczęło się o zachodzie słońca w sobotni wieczór. Nazywali to Nocą Wielkiej Wigilii, czasem pamięci i oczekiwania, który trwał przez całą noc, aby mogli śpiewać „Alleluja” o świcie w poranek wielkanocny. To właśnie podczas Nocy Wielkiej Wigilii nowi chrześcijanie byli przyjmowani do Kościoła.

W IV wieku zwyczajem stało się pielgrzymowanie do Jerozolimy, aby świętować tak zwany „Wielki Tydzień”, który obejmował Wielki Czwartek, Wielki Piątek, Wigilię Paschalną i Niedzielę Wielkanocną. Dziennik kobiety o imieniu Egeria z 381 r. zawiera pierwsze relacje ze specjalnych obrzędów, modlitw i nabożeństw, które miały miejsce w Jerozolimie podczas Wielkiego Tygodnia.

Z czasem praktyka obchodzenia Wielkiego Tygodnia rozprzestrzeniła się w całym świecie chrześcijańskim, wraz z modlitwami, inscenizacjami historycznymi i specjalnymi liturgiami. W średniowieczu celebracja Wigilii Paschalnej stopniowo wyszła z praktyki. Ważnymi dniami tygodnia były Niedziela Palmowa, Wielki Czwartek, Wielki Piątek i Niedziela Wielkanocna.

W 1955 roku Watykan przywrócił Wigilię Paschalną jako ważną część obchodów Wielkiego Tygodnia.

Podczas Soboru Watykańskiego II (1962-65) biskupi wezwali do przywrócenia wczesnych chrześcijańskich rytuałów przyjmowania nowych chrześcijan do Kościoła podczas Wigilii Paschalnej. W 1988 r. wydano Obrzędy chrześcijańskiej inicjacji dorosłych.

Dziś Wigilia Paschalna z ogniem paschalnym, zapaleniem paschału, odczytaniem historii zbawienia, sprawowaniem sakramentów wtajemniczenia chrześcijańskiego przez katechumenów i odnowieniem przyrzeczeń chrzcielnych przez wiernych stanowi integralną część obchodów Wielkiego Tygodnia.

Quiz Wielkiego Tygodnia

Jak wiele pamiętasz o ludziach i wydarzeniach Wielkiego Tygodnia? Oto mały quiz, który sprawdzi twoją wiedzę. Odpowiedzi znajdują się na dole tej strony.

1. Gdzie miała miejsce Agonia w Ogrodzie?
2. Kto zdradził Jezusa?
3. Kto zaparł się Jezusa trzy razy?
4. Kto kazał ubiczować Jezusa?
5. Jaki przestępca został uwolniony zamiast Jezusa?
6. Ile jest stacji Drogi Krzyżowej?
7. Ile razy Jezus upada w drodze na Golgotę?
8. Kto pomógł Jezusowi nieść krzyż?
9. Kto otarł twarz Jezusa?
10. Co głosił znak na krzyżu?
11. Kto zorganizował pochówek Jezusa?
12. Kto jako pierwszy odkrył, że Jezus zmartwychwstał?

Odpowiedzi na końcu artykułu

12 sposobów, aby nadać Wielkiemu Tygodniowi większego znaczenia

1. POMYŚL O MODLITWIE. Jeśli musisz pracować lub chodzić do szkoły w Wielkim Tygodniu, pomyśl, jak możesz włączyć przerwy na modlitwę do każdego dnia.
2. ZŁÓŻ DODATKOWĄ OFIARĘ , poszcząc i powstrzymując się od jedzenia mięsa w Wielki Czwartek i Wielką Sobotę, oprócz Wielkiego Piątku.
3. NIE OGLĄDAJ TELEWIZJI od zachodu słońca w Wielki Czwartek do poranka wielkanocnego.
4. IDŹ do spowiedzi.
5. PRZEZNACZ 10 minut każdego dnia na czytanie opisów Męki Pańskiej w Ewangeliach. 
6.Postaraj się WYBACZYĆ komuś w Wielki Piątek. 7. MÓDL SIĘ Tajemnicami Bolesnymi Różańca. 
8. OFIARUJ wszelki ból lub trudności, których doświadczasz w Wielkim Tygodniu i zjednocz swoje cierpienia z bólem Chrystusa. 
9. MÓDL SIĘ Drogą Krzyżową. 
10. UCZESTNICZ WE WSZYSTKICH liturgiach Triduum. 
11. ZAPRASZAJ członków rodziny, przyjaciół i sąsiadów — zwłaszcza osoby, które odeszły od kościoła — aby poszli z tobą do kościoła. 
12. ZGŁOŚ SIĘ NA WOLONTARIUSZA , aby pomóc w dekorowaniu twojej parafii w Wielką Sobotę na Wielkanoc.

Zwyczaje Wielkiego Tygodnia


(...) Święcenie palm
Palmy święci się w Niedzielę Palmową na pamiątkę wjazdu Jezusa Chrystusa do Jerozolimy. W tym dniu wierni witali Jezusa, machając gałązkami palmowymi.

Sprzątanie domu: W wielu kulturach poniedziałek, wtorek i środa Wielkiego Tygodnia są dniami intensywnego sprzątania domu w ramach przygotowań do Wielkanocy. Zwyczaj ten prawdopodobnie wywodzi się z żydowskiego zwyczaju rytualnego sprzątania przed Paschą.


Odwiedzanie kościołów: 
Zwyczaj odwiedzania kilku kościołów w celu odmówienia modlitwy w Wielki Czwartek jest tradycją, która wywodzi się z praktyki pielgrzymowania do miejsc świętych.
Kolorowanie jajek: Dekorowanie jajek było pogańskim symbolem odrodzenia na wiosnę dla Rzymian, Greków, Egipcjan, Persów, a nawet Chińczyków. Chrześcijanie przyjęli kolorowe jajko jako symbol nowego życia, które przychodzi wraz ze Zmartwychwstaniem.

Słodkie pieczywo: W wielu kulturach Wielki Tydzień był tradycyjnie czasem pieczenia słodkiego pieczywa, ciast i wypieków, które podawano w Niedzielę Wielkanocną.

Nowe ubrania
Od czasów wczesnych chrześcijan nowo ochrzczeni nosili białe szaty wykonane z nowego lnu. W średniowieczu tradycją stało się noszenie nowych ubrań w Niedzielę Wielkanocną, symbolizując „nowe życie”, które przychodzi wraz ze Zmartwychwstaniem. W niektórych miejscach wierzono, że pech spotka tych, którzy mogli sobie pozwolić na nowe ubrania wielkanocne, ale odmawiali ich kupna.

Lilie wielkanocne: Tradycja kupowania lilii wielkanocnych w Wielkim Tygodniu do wykorzystania jako dekoracji w domach i kościołach weszła w życie w XIX wieku. Biały kwiat jest symbolem czystości i nowego życia, które zwiastuje zmartwychwstanie Jezusa.

      Błogosławienie koszyków wielkanocnych
W wielu kulturach rodziny przynoszą do kościoła w koszyku żywność, która zostanie spożyta w Niedzielę Wielkanocną, aby w Wielką Sobotę dokonać specjalnego poświęcenia.

Błogosławieństwo wody święconej: 
Niektóre rodziny przynoszą na mszę wielkanocną pojemniki z wodą święconą, aby móc zabrać do domu trochę wody wielkanocnej, która jest poświęcana podczas Wigilii Paschalnej, i w ten sposób pobłogosławić swoje domy.

Święte Triduum


Słowo „Triduum” pochodzi od łacińskiego słowa oznaczającego „trzy dni” i obejmuje trzy najświętsze dni w roku kościelnym. Rozpoczyna się o zachodzie słońca w Wielki Czwartek, osiąga szczyt w Wigilię Paschalną i kończy się modlitwą wieczorną o zachodzie słońca w Niedzielę Wielkanocną. Celebracje liturgiczne podczas Triduum w Wielki Czwartek, Wielki Piątek, Wigilię Paschalną i Niedzielę Wielkanocną są bogate w symbolikę i płynnie przechodzą jedna w drugą. Chociaż może się wydawać, że liturgie te są oddzielne i odrębne, w rzeczywistości mają być jedną ciągłą celebracją, która upamiętnia mękę, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa. Z tego powodu katolicy są zachęcani do przestrzegania całego Triduum poprzez uczestnictwo we wszystkich liturgiach.

Msza Krzyżma

Podczas Wielkiego Tygodnia biskupi błogosławią święte oleje w katedrze diecezjalnej podczas specjalnej liturgii znanej jako Msza Krzyżma. Oleju Krzyżma używa się podczas chrztów, bierzmowania, święceń kapłańskich i konsekracji ołtarzy. Oleju katechumenów używa się podczas Wigilii Paschalnej. Oleju chorych używa się do namaszczania ludzi podczas sakramentu namaszczenia chorych. Następnie oleje są rozdawane parafiom na celebracje sakramentalne przez cały rok. W ramach reform liturgicznych Soboru Watykańskiego II odnowienie przyrzeczeń kapłańskich zostało włączone do Mszy Krzyżma. Msza Krzyżma jest starożytną celebracją, która tradycyjnie odbywa się w Wielki Czwartek rano. Jednak w ostatnich latach wiele diecezji celebruje Mszę Krzyżma wieczorem wcześniej w Wielkim Tygodniu, aby więcej osób mogło uczestniczyć.

Odpowiedzi do quizu

1. Getsemani lub Góra Oliwna
2. Judasz
3. Piotr
4. Poncjusz Piłat
5. Barabasz
6. 14
7. trzy
8. Szymon Cyrenejczyk
9. Weronika
10. Król Żydowski
11. Józef z Arymatei
12. Maria Magdalena

Artykuł ukazał się pierwotnie w Our Sunday Visitor
Post zmodyfikowałam poprzez dodanie ilustracji i tekstu o święceniu palm (T.Cz.)

sobota, 12 kwietnia 2025

LEGENDA, KTÓRA STAŁA SIĘ TRADYCJĄ

DLACZEGO ŚW. GRZEGORZ W WIELKI CZWARTEK OBMYŁ STOPY 13 OSOBOM?



obożna tradycja opowiada, jak w Wielki Czwartek św. Grzegorz Wielki umył nogi tajemniczemu gościowi.

Św. Grzegorz Wielki obmywa stopy 13 osobom

 Kościół kontynuuje długoletnią tradycję obmywania nóg wiernym w Wielki Czwartek, podczas mszy. Tradycja ta ma na celu naśladowanie służby Jezusa, który umył stopy swoim apostołom.

 To dlatego księża i biskupi obmywają stopy 12 wybranym wcześniej ludziom podczas Mszy Wieczerzy Pańskiej. Jednakże św. Grzegorz umył nogi 13 osobom. W "Mszale codziennym św. Andrzeja" możemy przeczytać, jak to się stało.

 Według tradycji św. papież Grzegorz myjąc nogi 12 biedakom zauważył jeszcze jednego, który miał piękną twarz. Kiedy po liturgii próbował się dowiedzieć, kim był ów tajemniczy biedak, okazało się, że ten zniknął. Św. Grzegorz wierzył, że był to anioł lub sam Pan Jezus.

 Do tej tradycji nawiązał św. Paweł VI, który – jak przypomniał "New York Times" – obmył nogi 13 księżom:

 Podczas gdy inni katoliccy biskupi myją nogi 12 "apostołom", papież myje 13. Czyni to właśnie na pamiątkę legendy z czasów pontyfikatu św. Grzegorza Wielkiego. To właśnie św. Grzegorz podczas liturgii zauważył, że do grupy 12 osób dołączył jeszcze jeden nieznany człowiek. Miał to być anioł, lub sam Pan Jezus.

  Chociaż nie możemy zweryfikować prawdziwości legendy o św. Grzegorzu, płynie z niej ważna nauka, by traktować wszystkich, tak, jakby byli samym Jezusem.


Źródło:
Philip Kosloski - publikacja 14.04.23
pl.aleteja.org
DUCHOWOŚĆ


by Stefan Bakałowicz, 1880

by Giotto di Bondone, 1303


Ilustracja z
"Rozważań Tajemnic - Światła
Marii Valtorty